Szczeniak w nowym domu – jak powinny wyglądać pierwsze dni szczeniaka w domu?

Przygotowania do przybycia szczeniaka do nowego domu powinny rozpocząć się jeszcze na długo, zanim nadejdzie ten moment. Dlaczego? Młody psiak to wulkan energii wykazujący się nadzwyczajną ciekawością. Jeśli więc w swoim mieszkaniu posiadasz pomieszczenie, w którym nie powinien przebywać, należy uniemożliwić mu dostęp do niego i stworzyć tak zwane strefy zakazane. Podobna sytuacja dotyczy wszystkich przedmiotów niosących za sobą ryzyko zrobienia krzywdy. Pamiętaj, iż stworzenie bezpiecznych warunków to priorytet.

Oprócz tego trzeba pamiętać o zakupie i ustawieniu niezbędnych akcesoriów. Mamy tutaj na myśli między innymi legowisko, miski na pokarm, czy różnego rodzaju kosmetyki. Odpowiednie wyposażenie jest bardzo istotnym czynnikiem. W pierwszych dniach legowisko można umieścić w sypialni – dzięki temu szczeniak nie będzie czuł się samotny w nocy.

Podstawowa zasada towarzysząca pierwszym dniom szczeniaka w domu to cierpliwość i wyrozumiałość. Pamiętaj, że wszystko, co dla Ciebie jest powszednie, dla zwierzaka jest nowe. Musi on otrzymać czas na poznanie pomieszczeń oraz całej okolicy. Dopóki tak się nie stanie, pies może sprawiać wrażenie wycofanego.

Trudność mogą również sprawiać spacery. Z reguły młody psiak powinien wręcz wyrywać się na dwór, ale nieznajomość terenów to bardzo mocny stresor. Właściciele muszą więc liczyć się z tym, że dywany i podłogi mogą zostać zabrudzone. Nie należy wtedy okazywać zdenerwowania, gdyż to pierwsze dni szczeniaka w nowym domu. Jego zachowania nie mają nic wspólnego ze złośliwością, tylko są naturalnym zjawiskiem. Staraj się okazywać mu pełne wsparcie.

Wydaje Ci się, że próbujesz wszystkich metod, a wciąż szczeniak nie chce jeść w nowym domu? Brak apetytu często wiąże się ze strachem i brakiem poczucia bezpieczeństwa. Najlepszym lekarstwem najczęściej okazuje się czas i spokój. Młodziutki pies z dnia na dzień powinien przyzwyczajać się do nowych warunków życia, a co za tym idzie – jego apetyt powinien się zwiększać. Przez pierwsze dni w nowym otoczeniu nie należy też eksperymentować w kwestiach żywieniowych. Karm pupila tym, co lubi najbardziej, a dopiero później stopniowo wprowadzaj nowe przysmaki.

Brak apetytu może też sugerować inne problemy, dlatego warto sprawdzić, jakie mogą być powody, dlaczego pies nie chce jeść.

Każdy pies inaczej przeżywa przeprowadzkę, aczkolwiek zawsze mnóstwo niepokoju wzbudza smutny szczeniak w nowym domu. Zazwyczaj towarzyszy mu apatia, brak chęci do zabawy i wystraszenie. To bardzo poważne sygnały ostrzegawcze. Należy wtedy uważnie obserwować zachowanie pupila. Z jednej strony może to być zwyczajna tęsknota, która przejdzie z czasem. Z drugiej jednak mogą to być objawy zatrucia pokarmowego, gorączki, bądź innych chorób. Jeżeli stan ten nie będzie przechodził, wizyta u weterynarza stanie się nieunikniona.

Właściciele psów muszą mierzyć się z wieloma wyzwaniami, gdy przygarną szczeniaka do nowego domu. Biegunka to wymagający problem ze względu na kłopoty z określeniem dokładnych przyczyn rozwolnienia. Może to być nadmiar stresu, niepoprawny wybór karmy, a nawet przejedzenie. Zdarza się też, że pies zachorował, a biegunka stanowi jeden z objawów. Nic więc dziwnego, iż opiekunowie wielokrotnie nie potrafią dokładnie zdiagnozować przyczyn złego samopoczucia czworonożnego przyjaciela. Najlepiej do tego celu wykorzystać fachową wiedzę weterynarzy.

Niestety zdarzają się również sytuację, gdy opiekunowie dają z siebie wszystko, aby pierwsze dni szczeniaka w nowym domu przebiegły bez zakłóceń, ale nie zawsze misja ta kończy się powodzeniem. Jeśli szczeniak w nowym domu piszczy, jest smutny, nie chce jeść, ma biegunkę, bądź wykazuje jakiekolwiek inne niepokojące objawy, trzeba podjąć bardziej zdecydowane kroki. Już wcześniej wspominaliśmy o weterynarzu, ale tym razem polecimy również behawiorystę. Sprawdzi się on wtedy, kiedy przystosowanie szczeniaka do nowych warunków życia będzie przebiegało bardzo opornie.

Pierwsze dni szczeniaka w domu dostarczają pupilowi mnóstwo stresu i to całkowicie normalne zjawisko. Problem pojawia się jednak wtedy, kiedy trudno dostrzec wyraźną poprawę. W wielu przypadkach niezbędna okazuje się wtedy wizyta u specjalisty – weterynarza i/lub behawiorysty. Pamiętaj także o cierpliwości i wyrozumiałości w stosunku do pieska – to z pewnością pozwoli mu się lepiej odnaleźć w nowej rzeczywistości.