Z zabawkami dla kotów jest tak samo jak z zabawkami dla dzieci: muszą spełniać normy bezpieczeństwa. Nie chodzi jednak o żadne normy regulowane przepisami, a o świadomość, że kot w ferworze zabawy może zrobić sobie krzywdę: zjeść kawałek foliowej torebki, koraliki albo sznurek, poddusić się rozplątaną włóczką.
Nawet kiedy towarzyszymy kotu w zabawie, musimy zwracać szczególną uwagę na zachowanie zwierzęcia, żeby reagować stosownie do sytuacji. Z tego samego powodu warto utrzymywać w domu nienaganny porządek, bo zapomniana foliówka, która po rozpakowywaniu zakupów nie trafiła do kosza na śmieci, może okazać się bardzo niebezpieczna. Warto wiedzieć, że folia może być niewykrywalna nawet dla aparatury USG, a kiedy utknie w jelitach, grozi nawet ich martwicą.
Zabawki dla kociąt
Kocięta są bardzo ruchliwe, a w ramach zabawy uczą się polować, co wiąże się także z namiętnym ostrzeniem pazurów. Żeby uniknąć zniszczenia mebli czy stolarki meblowej, powinniśmy kupić dla maluchów atrakcyjny drapak oraz zaopatrzyć najchętniej odwiedzane przez nie miejsca w specjalne maty, po których mogą drapać do woli. Maty takie można, bez niszczenia powierzchni, przymocować do kanapy czy narożnika ściany.
Obok drapaków, kocięta potrzebują gryzaków – zabawek, które złagodzą dyskomfort towarzyszący wyrzynaniu się zębów. Na rynku dostępne są zabawki dentystyczne, które nie tylko zapewniają kotu frajdę, bo szeleszczą, ale także mają specjalną siateczkę z bawełny, która pomaga czyścić zęby. Oczywiście małe kotki znajdują taką samą przyjemność w zabawie z wędką czy piłeczką jak duże kocury, możemy więc bawić się z nimi do woli.
DIY - zabawki dla kota, które możesz zrobić sam
Zabawki dla kotów można zrobić samodzielnie. Nawet drapak jesteśmy w stanie zaprojektować i wykonać bez niczyjej pomocy, nie mówiąc już o wielofunkcyjnym tunelu z pudełek czy wędce z szeleszczącą zabawką na końcu. Należy pamiętać, że wszelkie elementy użyte do stworzenia kociej zabawki muszą być bezpiecznie połączone, żeby nie zachodziło ryzyko skaleczenia wystającymi gwoździami czy zszywkami tapicerskimi, omotania szyi sznurkiem, wsadzenia głowy w otwór, z którego nie można jej wyciągnąć i żeby zwierzak nie był narażony na połknięcie drobnych elementów ani folii.
Interaktywne zabawki dla kota
W sklepach zoologicznych kupić można interaktywne zabawki dla kotów. Ich powstaniu towarzyszyła idea zabawiania kotów podczas nieobecności właścicieli w domu. Dużą popularnością cieszą się zabawki w postaci torów w przezroczystej obudowie, w których znajduje się piłka lub kilka piłek.
Dzięki zasilaniu przez baterie piłki są ciągle w ruchu, a otwory w obudowie umożliwiają kotu polowanie na nie. Tor można dowolnie rozbudowywać, w zależności od zaangażowania kota. Zabawka nadaje się także do wspólnej zabawy dla kilku kotów. Równie dobrym pomysłem jest karuzela, do której na lince bądź na wędce umocowana jest zabawka, np. myszka. Kiedy kot pacnie zabawkę łapą, wprawia karuzelę w ruch i zaczyna się polowanie.
Interaktywną zabawkę także można zrobić samodzielnie. Wystarczy wyciąć dziury w pudełku z pokrywką, wrzucić do środka zabawki i zachęcić kota do ich wydobycia.
Czy koty lubią lasery?
Lubią to mało powiedziane. Koty kochają lasery, bo czerwony punkcik pełgający po ścianach i podłodze budzi w nich instynkt łowcy. Jednak finał zabawy z laserem jest dla wielu kotów po prostu przykry. Dlaczego? Bo po rewelacyjnym pościgu i osaczeniu „ofiary” nie ma miejsca na konsumpcyjny finał. Stąd zdania na temat tego, czy warto bawić się z kotem używając lasera są podzielone.
Niektórzy są zdania, że to właściwie nie jest zabawa, a forma znęcania się nad kotem, który w naturze swoją ofiarę w końcu dopada i zjada, a podczas pościgu za światełkiem lasera jego instynktowna potrzeba dopadnięcie i zjedzenia nie jest zaspokajana. To może kota frustrować i sprawiać, że… zamiast na zasłużony odpoczynek, uda się do przedpokoju celem nasikania nam do butów.
Apka dla kota
Podobne kontrowersje wzbudzają aplikacje na telefon tworzone z myślą o kotach. Internet pełen jest filmików, na których widać koty wpatrzone w ekran, na którym „pływają rybki” albo „pomykają myszki”. Także i w przypadku tego polowania, nie ma szans na sukces: kot, który nie będzie w stanie schwytać ofiary może się niepotrzebnie denerwować, a to niekorzystnie wpływa na jego układ nerwowy i układ odpornościowy. Wirtualne zabawy należy więc traktować z dużą ostrożnością.
Edukacyjna zabawka dla... kota
Jeśli chcemy połączyć przyjemne z pożytecznym, możemy kupić kotu zabawki edukacyjne, czyli takie, które pomagają w treningu sprawności, zwinności i koordynacji ruchów. Obok wspomnianych wyżej zabawek interaktywnych, rolę zabawek edukacyjnych mogą pełnić podajniki na karmę w formie labiryntów albo piłeczek z podajnikiem.
Obydwa rozwiązania to nie tylko doskonała zabawa, zaspokajająca instynkt łowiecki kota, ale także okazja do okiełznania kociego apetytu. Dotarcie do smakołyków jest dla zwierzęcia czaso- i energochłonne, więc często poprzestaje na samej zabawie. Pamiętajmy, że sucha karma wrzucana do tego rodzaju podajników powinna być najwyższej jakości, jak karmy z linii Bio foods albo Delicious Dinners.
