Mastocytoma u psa i kota – jak wygląda i czym jest? - Butchers

Mastocytoma u psa i kota – jak wygląda i czym jest?

Nowotwory są bardzo trudne do wyleczenia zarówno u ludzi, jak i zwierząt. Jednym z rodzajów tej choroby jest mastocytoma. Leczenie, objawy, rokowanie, stopnie i wiele innych informacji to cenna wiedza, która pomoże w wyleczeniu psa i kota.

Czym jest mastocytoma u psa i kota?

Choroby nowotworowe powstają przez niekontrolowane namnażanie się komórek nowotworowych. Mastocytoma to jeden z najczęściej występujących guzów skóry u psów. Powstają one przez rozrost komórek tucznych. Atakuje czworonogi w każdym wieku, lecz zagrożone są zwłaszcza starsze zwierzęta.

Nawet połowę przypadków mastocytomy określa się jako postać złośliwą. Natomiast mastocytoma u kotów stanowi około 20 procent wszystkich nowotworów skóry atakujących ten gatunek. Guzy komórek tucznych często są zmianami łagodnymi, lecz niestety zdarzają się również złośliwe. Nie ma więc wątpliwości, że to poważna choroba, która może być dużym zagrożeniem dla każdego czworonoga.

Mastocytoma u psa – objawy

Wykrycie guzów z komórek tucznych to skomplikowane wyzwanie. Nie przez przypadek są one potocznie nazywane „wielkimi udawaczami” ze względu na ich wygląd przypominający np. tłuszczaki, czyli łagodne guzy zbudowane z dojrzałych komórek tkanki tłuszczowej. W związku z tym istnieje poważne ryzyko, że poszczególne objawy zostaną źle zinterpretowane, dlatego zawsze rozpoznawaniem tego typu chorób zajmują się najwyższej klasy specjaliści.

Najczęściej do wizyty u lekarza weterynarii skłania w przypadku mastocytomy u psa objaw w postaci wyczuwalnego guza skóry. W niektórych przypadkach jego rozmiar nie zmienia się, a w innych może wzrastać i to w błyskawicznym tempie. Z reguły każda zmiana skórna wymaga uważnej obserwacji oraz konsultacji ze specjalistą.

Tego typu guzy mogą być zarówno płaskie, jak i wypukłe. Zazwyczaj występują na skórze tułowia i kończyn, lecz bezpieczne nie są także pozostałe miejsca na ciele, takie jak: szyja, głowa, a nawet błony śluzowe. Co więcej, u kotów aż 60 procent przypadków tej choroby obejmuje właśnie głowę i szyję.

Czasami oprócz wykrycia zmiany towarzyszą czworonogowi także inne objawy, takie jak:

  •     znaczna utrata wagi,
  •     częste wymioty,
  •     świąd,
  •     zaburzenia hormonalne.

Wyżej wymienione objawy są ogólnie spotykane podczas wielu nowotworów oraz innych niedyspozycji będąc mało charakterystycznymi objawami. Ich występowanie nie jest więc żadnym zaskoczeniem, pomimo że bezpośrednio nie dotyczą one guzów z komórek tucznych. Ponadto w dalszym stadium choroby mogą pojawić się różnego rodzaju reakcje zapalne w organizmie. Trzeba jednak wiedzieć, że konkretne reakcje psa mogą się nieznacznie różnić.

Mastocytoma u kota – objawy

Wyczuwalne guzki również występują w przypadku mastocytomy u kota. Objaw ten jest uważany za najbardziej charakterystyczny. Zmiany skórne u kocich pacjentów mają zróżnicowane rozmiary – najczęściej od kilku milimetrów do nawet dwóch centymetrów. Miejscem ich powstawania jest skóra właściwa, jednak często migrują do tkanki podskórnej.

Podczas rozpoznawania choroby bardzo ważne jest również zwrócenie uwagi na inne charakterystyczne cechy. Guzki zazwyczaj mają okrągły kształt, a także są twardej konsystencji. Warto też wspomnieć o ilości zmian skórnych. U kotów pojedyncze grudki mogą występować pojedynczo lub mnogo. W większości przypadków tej choroby nowotworowej odnotowano jednak jednostkowe twory u kotów.

Poza tym nie można pominąć mastocytomy wywodzącej się z kocich narządów wewnętrznych, zwłaszcza węzłów chłonnych, wątroby czy śledziony. Takie przypadki są jeszcze trudniejsze do wykrycia, ponieważ na skórze pupila nie zachodzą widoczne zmiany. Oprócz tego tej chorobie mogą towarzyszyć takie objawy jak: apatia, brak apetytu czy utrata masy ciała.

Mastocytoma u psa – leczenie

Podstawowe zwalczanie mastocytomy u psa polega na chirurgicznym usunięciu zmiany. Zdarza się, że w skomplikowanych przypadkach jedna operacja nie wystarcza i trzeba wykonać kolejne zabiegi. Czasami też konieczne okazuje się wdrożenie dodatkowych form leczenia, a zwłaszcza chemioterapii. Dokładny plan walki z mastocytomą u psa zawsze ustala wykwalifikowany specjalista.

Mastocytoma u kota – jak wygląda leczenie?

Proces leczenia kota bardzo przypomina metody stosowane u psiaków. Ze względu na często występującą formę łagodną tego nowotworu w wielu przypadkach wystarczy szybkie wykonanie zabiegu chirurgicznego. Im mniej agresywna mastocytoma, tym szybsze leczenie.

Nie bez znaczenia jest także wiek zwierzęcia. Z reguły młodsze organizmy mają większe szanse na całkowite wyleczenie, lecz absolutnie nie wolno skreślać starszych kotów. Trzeba też pamiętać, że mastocytoma u kota to bardzo specyficzna choroba. Małe mruczki często atakują nie pojedyncze, lecz liczne guzki w różnych odstępach czasu. Podobnie jednak jak w przypadku psów, ustalenie dokładnej strategii leczenia zawsze należy do zadań specjalisty.

Mastocytoma u psa – rokowania

Na pozytywne wieści mogą liczyć zwłaszcza właściciele czworonogów chorujących na pierwsze lub drugie stadium mastocytomy u psa. Rokowania w tych przypadkach są oceniane na względnie pozytywne, jeżeli guz zostanie jak najszybciej usunięty poprzez zabieg chirurgiczny. Gorzej wygląda sytuacja w przypadku trzeciego stopnia. Wtedy wyleczenie zwierzęcia to niezwykle trudne zadanie. Dokładne określenie szans na powodzenie leczenia w dużej mierze zależy od takich czynników jak:

  •     stadium zaawansowania nowotworu,
  •     czas wykrycia choroby – im szybciej, tym większe szanse na wyleczenie,
  •     część ciała, na której znajduje się guz,
  •     wiek zwierzęcia.

Jak już zostało wyżej wspomniane, znacznie bardziej skomplikowany jest trzeci, zaawansowany stopień mastocytomy u psa. Leczenie w takich przypadkach często kończy się niepowodzeniem. Wówczas weterynarz często opiera się na działaniach prowadzących do uśmierzenia bólu, ponieważ trudno liczyć na pozbycie się nowotworu. Mnóstwo energii zabiera organizmowi walka z przerzutami, więc w większości przypadków należy podjąć wszelkie kroki, aby zmniejszyć poziom cierpienia pupila. Niestety jednocześnie trzeba się liczyć z tym, że w najbliższym czasie może zdarzyć się najgorsze.

Mastocytoma u kota – rokowania

Zazwyczaj lepsze rokowania są u kotów, ponieważ zwierzęta te są mniej narażone na złośliwą odmianę tego nowotworu. Ponad 90 procent guzów z komórek tucznych przybiera formę łagodną. Takie statystyki dotyczą zmian obejmujących skórę. Rzadką sytuacją jest wtedy występowanie przerzutów odległych bądź miejscowych. Równie dobrze przedstawiają się statystyki dotyczące nawrotu choroby. Zazwyczaj wznowienie dotyka zaledwie od zera do czterech procent przypadków. Natomiast w przypadku narządów wewnętrznych mastocytoma częściej staje się agresywniejsza.

Mastocytoma u psa i kota, stopnie – jakie są i który jest najgroźniejszy?

Guzy z komórek tucznych klasyfikuje się podobnie jak inne rodzaje nowotworów. Na podstawie złośliwości oceniane są więc rokowania i szanse na przeżycie w przypadku zachorowania na mastocytomę. Ogólne stopnie, które wyróżnia się w tym zakresie, to: niska i wysoka złośliwość. Oczywiście największe szanse na wyleczenie mają zwierzaki, których zaatakowała łagodna wersja choroby.

Poza tym obowiązuje także histologiczna klasyfikacja nowotworów. Składa się ona z kilku punktów:

  •     dobrze zróżnicowane – komórki i tkanki nowotworowe są bardzo zbliżone wyglądem do zdrowych;
  •     umiarkowanie zróżnicowane – nazywane też inaczej pośrednim stopniem złośliwości;
  •     słabo zróżnicowane;
  •     niezróżnicowane;
  •     brak możliwości oszacowania stopnia złośliwości histologicznej.

Pierwszym z wymienionych stopni jest najlepszy dla chorego zwierzaka, ponieważ niska złośliwość sprawia, że szanse na całkowite wyleczenie są całkiem spore. Zdecydowanie najtrudniejszy do zwalczania to trzeci i czwarty, ponieważ cechuje je skłonność do szybkiego rozwoju nowotworu.

Mastocytoma u kota i psa – podsumowanie

Istnieje szansa na usunięcie skórnego guza – mastocytomy u psa i kota – a także pełne wyleczenie. Rokowania zależą jednak od wielu czynników. W przypadku tej choroby nowotworowej podejmowane działania są niemal identyczne u tych zwierząt.

Zapisz się do newslettera i trzymaj łapkę na pulsie! Zapisz się