Biegunka u kota – możliwy objaw poważniejszych problemów trawiennych

Koty mogą odmawiać zjedzenia posiłku z banalnych powodów:

• bo miska była brudna albo stała nie w tym miejscu, w którym by sobie życzyły
• bo najadły się u sąsiada
• bo karma została podana z napoczętej kilka godzin temu saszetki, a nie z tej otwartej dopiero co
• bo zmieniliśmy karmę i im po prostu nie smakuje

Także stres źle wpływa na koci apetyt. Kto ma kota nerwusa ten, wie, że chwilowy brak apetytu może być reakcją na wizytę u weterynarza, przemeblowanie, wymianę ulubionego koca czy drapaka, długą nieobecność opiekuna, a także na domową awanturę. Brak apetytu u kota może być także skutkiem zarobaczenia (przeczytaj więcej o kocich pasożytach w artykule na naszym blogu) albo niedrożności układu pokarmowego, spowodowanej pilobezoarami, czyli zakłaczeniem (przed zakłaczeniem chroni m.in. podawanie karmy typu Hairball) – w tych przypadkach zwykle pojawiają się także wymioty. Utrata apetytu i łaknienia bywa też związana z wiekiem: starzejący się kot traci węch, miewa problemy z uzębieniem i dziąsłami, dlatego jedzenie czy picie po prostu sprawiają mu kłopot, często nawet ból.

Na naszym blogu opisywaliśmy już co zrobić kiedy kot nie chce jeść, zachęcamy do zapoznania się z artykułem.

Jeśli jednak kot drugą dobę nie chce jeść i pić, jest osowiały i dodatkowo pojawia się biegunka i/lub wymioty, konieczna jest konsultacja weterynaryjna.

Biegunka u kota może być związana z wszystkimi wymienionymi wyżej przyczynami, ale może też pojawić się jako reakcja na połknięcie ciała obcego (np. drobnej zabawki),  szkodliwej dla zwierzęcia rośliny domowej czy jako reakcja na podanie leku. Rozwolnienie towarzyszy też często zmianie karmy, a u małego kota, który nie został jeszcze odrobaczony, bardzo często spowodowane jest bytującymi w jego przewodzie pokarmowym pasożytami.

Niestety, silna biegunka może zwiastować też zakażenie wirusowe lub bakteryjne. Pojawia się np. w przebiegu:

• panleukopeni,
• kociego AIDS (FIV)
• zakaźnego  zapalenie otrzewnej (FIP).
• zakażenia bakteriam Clostridium perfringens lub Escherichia coli

Jeśli biegunka u kota jest jedynym niepokojącym objawem, możemy spróbować zahamować ją domowymi sposobami, np. wdrożyć głodówkę – ale uwaga: pamiętajmy, że nie może ona trwać zbyt długo, bo już po 8-10 godzinach doprowadzi do uszkodzenia kociej wątroby. Dlatego zawsze lepiej udać się do weterynarza, który może od ręki przeprowadzić badanie krwi czy zrobić USG.

Towarzyszące biegunce wymioty powinny zmotywować nas do natychmiastowej wizyty u lekarza.  Mogą one być skutkiem nie tylko wspomnianych wyżej zaburzeń emocjonalnych, zbyt łapczywego jedzenia i chorób przewodu pokarmowego na tle bakteryjnym i wirusowym, ale także niewydolnością nerek, uszkodzeniem narządów wewnętrznych (trzustki, wątroby, zapaleniem woreczka żółciowego) czy poważną niedrożnością jelit (zwykle spowodowaną zakłaczeniem; wymioty występują wtedy po wypiciu wody i jedzeniu). W żadnym z tych przypadków nie poradzimy sobie sami.

Kot wymiotuje po jedzeniu

Jeśli kot zachowuje się zupełnie normalnie, nie traci apetytu i łaknienia, ale natychmiast po opróżnieniu miski wymiotuje, najprawdopodobniej oznacza to, że jest zakłaczony, czyli ma jelita zatkane wylizywanym futrem. Takie kule włosowe nie zawsze da się zwrócić, zwymiotować. Często blokada jelit jest tak duża, że prowadzi do ich całkowitej niedrożności i konieczna jest interwencja lekarska.

W ramach zapobiegania niedrożności układu pokarmowego spowodowanego pilobezoarami, czyli zakłaczeniem, warto wzbogacić codzienną dietę kota nie tylko o specjalną karmę (dobrym przykładem karmy z dodatkiem włókna, które zmniejsza ryzyko formowania się kłaczków w przewodzie pokarmowym jest linia karm Butcher’ Delicious), ale też o preparaty odkłaczające, czyli np. uwielbianą przez koty pastę na kłaczki. Pasta taka normalizuje pasaż jelitowy, ułatwia usunięcie włosów z żołądka i zapobiega drażnieniu śluzówki przez kłaki.

Należy też pamiętać o częstym wyczesywaniu kotów, zwłaszcza długowłosych, żeby do ich żołądków trafiało jak najmniej futra.

Kot wymiotuje żółtą pianą lub żółcią

Taki wygląd wymiotów związany jest z obecnością w nich kwasów żołądkowych i żółci. Kiedy koty wymiotują żółtym płynem, często dzieje się tak, ponieważ żołądek jest pusty. Ale wymiotowanie pianą i żółcią może też sugerować:

• zapalenie błony śluzowej żołądka
• niedrożność przewodu pokarmowego (także z powodu obecności ciała obcego)
• zapalenie trzustki
• chorobę  nerek
• zapalenie wątroby lub pęcherzyka żółciowego
• ekspozycję na toksyny
• nowotwory

Kot wymiotuje krwią

Jeśli kot wymiotuje krwią może to oznaczać, że doszło do perforacji jelita albo do silnego zatrucia. Zdarza się, że koty wychodzące zjedzą mysz lub szczura, który wcześniej zjadł trutkę, co jest szczególnie niebezpieczne. Koty niewychodzące narażone są z kolei na zatrucie liśćmi szkodzących im roślin doniczkowych. Przyczyną zatrucia mogą być także domowe detergenty, owady lub pająki.

Problemy trawienne u kotów są powszechne i choć często nie zwiastują one poważnych chorób, zawsze powinny budzić niepokój. Jeśli chcemy mieć pewność, że kłopoty żołądkowo-jelitowe nie są wynikiem nieprawidłowego żywienia, zawsze dbajmy o zbilansowaną dietę naszego kota. Jeśli każdego dnia dostarczamy mu niezbędnej porcji witamin i minerałów, a karma zawiera świeże składniki i jest bogata w mięso, możemy mieć pewność, że układ pokarmowy naszego zwierzaka będzie pracował prawidłowo.